www.transportdrewna.fora.pl

cezar012

A ja mam Loglifta 135Z. A dokladniej F135Z 79A. Sterowanie 2-pedaly i 4-dzwignie. wiecej info przepisze z DTRki;-)

Kamil606

no ja z kolei dwa pedaly i dwie dzwignie, ciezko sie przestawic na takiego jak opisujesz, wszystko jest inaczej , tylko wysuw tak samo

Enriu

Ja znowu mam Loglifta 120S79 i mam jeden pedał i pięć dźwigien.
Co żuraw to inna specyfikacja.

w800i

cezar012 czy twój LOGLIFT ma podwójny wysięg?

cezar012 · Wysłany: Nie 13:22, 29 Mar 2009 Temat postu:

pojedynczy. podwojny moim zdaniem nie jest az tak potrzebny

Enriu · Wysłany: Nie 17:09, 29 Mar 2009 Temat postu:

Kwestia wygody. Ja mam pojedynczy i jakoś da rade się pracować.
W przyczepie mam sprytny pałąk z profili stalowych za który ładnie chwytam żurawikiem i przestawiam przyczepę by sięgnąć na ostatnią klatkę.
Podwójny większa wygoda ale i koszt zakupu i więcej elementów do ewentualnej naprawy Smile

.

perez87 · Wysłany: Nie 18:16, 29 Mar 2009 Temat postu:

Moim zdaniem podwujny jest lepszy nie zawsze jest miejsce by zalamac przyczepe w lesie a tak na podwujnym bez problemu sie dosiegnie:)

Enriu · Wysłany: Nie 20:54, 29 Mar 2009 Temat postu:

Nie no racja że z podwójnym zawsze załadujesz przyczepę ale to kwestia pokombinowania i z pojedynczym też się załaduje Smile

KROPA_STAR-LAS · Wysłany: Pon 1:19, 30 Mar 2009 Temat postu:

w800i

ja mam loglift F135ZT94A
sterowanie 2pedały i 4dzwignie
parametry;4m / 3.000 kg., 7m / 1.950 kg., 9m / 1.160 kg

cezar012 jeżeli mógłbyś podać swojego dzwiga parametry dla porównania to bym był wdzięczny.

man · Wysłany: Wto 18:06, 15 Mar 2011 Temat postu:

Ja również posiadam Loglifta 135z z podwójnym wysuwem,jedyna jego wada to kable które, ciągną się wzdłuż wysięgu.

tomek500 · Wysłany: Wto 20:39, 15 Mar 2011 Temat postu:

kolego to nie wada a zaleta jak ci waz peknie to wymiana kilka minut a iak schowane w wysuwie to poraszka caly do rozbiorki

Enriu · Wysłany: Wto 22:33, 15 Mar 2011 Temat postu:

I wada i zaleta.

Zaleta bo rzadziej te węże wymieniasz bo mniej narażone na uszkodzenia. Ale jak pisze tomek nie chciałbyś tych uszkodzonych węży wymieniać. A jak rolki się zużyją to częściej będziesz się w to bawił.
Jak masz ładnie owijki pozakładane, węże jednakowej długości i wszystko zabezpieczone i zamocowane prawidłowo nie powinno sprawiać tobie problemów. Chyba że będziesz nimi gałęzie łamać to i codziennie będziesz wymieniać.

dawidg2 · Wysłany: Wto 22:51, 15 Mar 2011 Temat postu:

Ale teraz wszyscy chowają do środka, nawet w moim starym jonseredzie są węże w teleskopie ale jak się wysunie to są na wierzchu.

Enriu · Wysłany: Śro 1:00, 16 Mar 2011 Temat postu:

Teraz dawid to jak sobie zamówisz tak tobie zrobią. Pochowane przewody od hydrauliki to zazwyczaj jako dodatkowo płatna opcja.