www.transportdrewna.fora.pl

dawidg2

Lata dużo, bo rozwozi wszystko, odpady, towar itd. Chłodzony powietrzem Deutz V6 170KM.

Kuzyn naprawia auta i mówił że silniki Volvo w Renault to nie te same silniki co w Volvo. Sam byłem światkiem raz był u niego Renią z Volvo silnikiem całkiem inny dźwięk

perez87

No ja tym nie bede jezdzil tylko kolega w sumie koledzy po podwójna obsada no roznie oni lataja przykladowo w ciagu dnia zrobia dwa trzy kursy a kilometrow wyjdzie 250 a tez czesta robia jeden kurs i jada w jedna strone 300 km

cezar012

te stare Iveca to jeszcze moze nie byly zle wozy. Jezdzilem eurotechem ze skrzynia fullera 4x3 silnik 420km doslownie zjadal z ta skrzynia volvo fh16 520. Cztery biegi na kazdym po trzy przelozenia przekladane bez sprzegla, tylko ujecie gazu i znow ogien. Zmiana biegu w ulamku sekundy. Zadna inna skrzynia nie byla tak zajebista. Tylko fuller zabral patenty na europe i koniec bajki. Podobno specjalisci od marketingu ZF dolozyli sie do takiego stanu rzeczy.

Enriu

W Renault to masz i silniki Renault 11 litrów i silniki Volvo 13 litrów.
Tak samo w Volvie FM i FL masz silniki Renault DXI 11 litrów.

perez87

Dobra panowie ja ide spac bo wczesnie wstaje 3manko:) do jutra znaczy sie do dzisiaj.

dawidg2

Kiper się już sypie powoli tzn burty i wszystko lata, głośny, ale wiadomo że to nasze auto, z kilometra go słychać nieraz, skrzynia niesynchronizowana. No ale elektroniki to on niema. A i tak troszkę dużo pali. Ale jak pytałem kiermana z Volvo 280 km to palił podobnie lekko troszkę więcej, też na dystrybucji.

cezar012

U nas tez byl taki sprzet co tak grzechotal i bylo go z kilometra slychac. Wozil papierowke Liazem z przyczepa kassbohrer 3-osie. Burty sie tak tlukly ze cala wieś wiedziala kto jedzie.

dawidg2

Tu sam dźwięk silnika jest charakterystyczny.

cezar012

Co do dzwieku silnika to znajomego pies tak zna moja scanie ze jak z kilometra uslyszy ze jade to tak sie cieszy ze az biega po podworku z radosci i oni juz wiedza ze jestem niedaleko.

patrolscania

To mój pies tak samo ,jestem kilometr przed placem to mało co z zagrody nie wyskoczy;)

dawidg2

Mojego ostatnio goniłem po podwórku bo łańcuch zerwał

cezar012

W domu mamy yorka mini-suczke. Ta to dopiero potrafi radosc okazywac jak wracam z trasy. Skacze, biega, poszczekuje, cieszy sie jak nie wiem, na rece wskakuje i zabawki przynosi zeby jej rzucac.

dawidg2

Pupilek

filip2

to widzę że większość psów ma to samo. Na placu mieliśmy psa który jak usłyszał auta z firmy to zawsze wstawał i wypatrywał auta ale niestety już go niema Sad

cezar012

Kumpel taki co tez drewko wozi ma psa, takiego kundla sredniej wielkosci co jezdzi z nim do lasu. A jak go w trase nie wezmie to wyje w domu przez pol dnia.