www.transportdrewna.fora.pl

dawidg2

Z myślą o przejściu z 40 mm na 50 mm mam dylemat co kupić, czy kupić VBG za ok 4 tys zł czy kupić V.ORLANDI za ponad troszkę połowę ceny VBG [link widoczny dla zalogowanych] .
Ringfeder jak i Rockinger odpadają.
A Wy jakie używacie?

perez87

A dlaczego Rockinger odpada ja mam u siebie na 50mm i sprawuje się super.

Enriu

A dlaczego przechodzisz z 40 na 50 ?

Ja mam wszystko na 40 i nie narzekam. A jeśli miałbym wybierać to takie do którego części są dostępne czyli Rockinger lub Ringfeder.
VBG dobre tylko drogi i czasami ciężko z częściami. O Orlandi nie mam zdania.

dawidg2

40 mm nie wytrzymuje u mnie. I dlatego decyzja na 50mm.

Właśnie do VBG chyba ciężko z częściami w okolicy, a Orlandiego mamy pod Poznaniem cały główny magazyn. Chyba wezmę ten z linku na próbę i zobaczę. Bo w drugim aucie już też wybity

Beherit

Ale co nie wytrzymuje, zaczep czy dyszel? nie jest to kwestia wybitego oczka w dyszlu?

dawidg2

oczko swoją drogą. ale w zaczepie cały sworzeń ma luz. Wam może 40 wytrzymuje jak wciąż po drogach, ale jak ja 50 % czasu w lesie spędzam to później wybija się od jazdy po dziurach.

Enriu

Dawid w zaczepie też tulejki się wymienia Smile

Nie ważne czy będziesz miał 40 czy 50 i tak trzeba tulejki regularnie wymieniać i tak samo się wybijają. Tak musisz nowe końcówki dyszla wspawać a to zawsze koszt.

Musisz pilnować tulei na dyszlu przy wózku, najlepiej żeby były to metal-guma. Tulejkę w uchu dyszla musisz co ok 2-3 tyg wybić i wstawić nową, pilnować by ucho się nie rozciągnęło i zrobiło jajko bo wtedy to tylko wymiana ucha. Najlepsze tulejki z czarnej stali, dobrze by tokarz tobie zrobił z twardszej to będziesz miał spokój na dłużej. Najlepszy materiał na tulejki dyszla to zużyta tulejka z zaczepu Smile

.
I w zaczepie zawsze wymieniaj komplet sworzeń + tulejka górna i dolna. Wtedy będziesz miał spokój z zaczepem.

dawidg2

I tak muszę kupić, bo już nie mam żadnego zaczepu do regeneracji. Wkładaliśmy nowe tulejki to i tak luz już był. pozatym się już ucho wyślizgało dziwnym trafem i dyszel lata góra-dół w zaczepie.

Końcówki dyszla to się wspawa. To nie problem, a koszty no to już i tak będą. w 3 tys netto za komplet może się zmieszczę.

cezar012

Enriu

Jak ucho bez tulejki ? Jeszcze z czymś takim się nie spotkałem by nie było tulejki.

U mas uszy są wspawywane w dyszel. Z nakrętką szybsze w wymianie.

Co do metal-guma-metal to zależy co włożysz. Idealnie pasują od resorów oryginały BPW i masz spokój.

dawidg2

Do przyczep rolniczych są bez tulejek końcówki Wink

Enriu

Do rolniczych to może są bo tam luz nie ma takiego znaczenia dla bezpieczeństwa.