www.transportdrewna.fora.pl

Robson1236

Witam,

Przy wczorajszym zakopaniu się w lesie, tak utknęła przyczepa chyląc się na bok i zaklinowała ucho zaczepu w sprzęgu i próbując wypiąć ją wajchą i zakładając na nią rurkę urwałem ośkę od otwierania zaczepu. Tym samym przyszła pora na nowy zaczep, ze względu na brak opłacalności regenerowania porzedniego, ze względu że tego co mam to wiekowy zaczep i żadnej tabliczki na nim nie ma to jaki polecacie?

sądzę żę bolec 40mm starczy, nie jestem przychylny inwestować w 50 mm ze względu na koszt oraz koszty eksploatacji. Teraz moje pytanie co oznaczją symbole na zaczepach D, Dc, S, V, D-Wert

ładowność składu to 24 tony więc zaczep musi być nie mały teraz jaki wybrać ? ten się nada jakich parametrów szukać na zaczepie aby był odpowiedni?

Czy Ringfeder 4040 się nada ? czy za mały ? rozstaw śrub 160x100

Bardzo proszę o odpowiedz ponieważ jutro rano muszę kupić sprzęg bo jutro czeka mnie już kurs po drewno, a w sklepie nie mają pojęcia co mają.

Pozdrawiam

cezar012

jak do drewna to kup 50mm i ucho tez zmien, ja przerabialem 40 i 50, roznica jest kolosalna. lepiej sie jezdzi i tak szybko sie nie zuzywa. zaczep powinien byc na gumie i powienien przy przechyleniu przekrecic sie zgodnie z uchem przyczepy. jak kupisz 50 to napewno wytrzyma.

Robson1236

Jednak skłaniał bym się przy 40 ze względu że jeżdzę na potrzeby własne 3-4 razy w tyg i myślę że starczył by, czy te oznaczenia w kn są ważne czy tylko ważne jest to że ma sworzeń 40 czy 50 mm i on da radę w lesie ?

cezar012

wazne sa te oznaczenia, ale nie wazne ile razy jezdzisz. ucho w przyczepie to pewnie masz juz jajko...

Enriu

dkN są zależne od rozstawu śrub, w naszym przypadku powinno być 160x100.

Co do bolca to jak kto woli, 40, 50 szwajcarska i 50 szwedzka. Ja używam standard 40mm i nie narzekam a przyczepy po kilka razy dziennie odhaczane. Warunek to tulejka na uchu wymieniana regularnie, bo najczęściej to z jej powodu ma się problemy z odczepieniem przyczepy.

U mnie wszystkie auta maja Rockinger 400G150, dokładnie RO410A51500, jeden z najbardziej popularnych haków. Wszystkie przyczepy mają również tuleje metalowo gumowe w dyszlach. Tulejki wymieniamy raz na 2-3 tygodnie. I taki zaczep bez remontu powinien tobie posłużyć ponad rok. Później wystarczy zestaw naprawczy czyli wymiana bolca i dwóch tulejek i dalej śmigasz.
Koszt haka to ok 1600 brutto a zestaw naprawczy oryginalny ok 900 brutto.

Oczywiście są też modele ze wspomaganiem powietrzem przy otwieraniu czy wersje komfortowe (amortyzowane) ale to już wydatek kilku tyś.

A co do wspomnianego przez ciebie rurka na ramię do otwierania to nieważne czy byś miał 40 czy 50 ale przy wielkich luzach to zawsze zerwiesz palec który podnosi bolec.

A i jak będziesz wymieniać zaczep to proponuję kontrolę tulejek na dyszlu i ucha. Jak ucho ma kształt jajka (oczywiście bez tulejki) to wyciąć i wspawać nowe (oczywiście przez wykwalifikowanego spawacza) a tulejki oczywiście wymienić chyba że masz już tam jajka to wymiana dyszla.

O dyszel i zaczep trzeba dbać. Już widziałem popękane belki bo tam nikt nie zaglądał. I oczywiście smarować, smarować i smarować. Kto smaruje ten jedzie:)

Robson1236

Kupiłem dzisiaj ringdedera o uciągu D 130 kn bolec 40 rozstaw 160/100 używanego od windy nie zapinany i na takiego wygląda zero luzu na bolcu tulejki nie wyjechane za smieeszne pieniadze myślę że będzie śmigał. Co do tylejki w uchu to mam jajko 2 mm roznicy mieszy dlugoscia a szerokością ale otwór mam równy więc tulejkę wsadzę nominalną albo z kreską musze zmierzyć dokładnie

Wspominając o tulejach metalowo gumowych w dyszlach owszem mam ale stan sprawdzić to jedynie je wybić ? bo na duszlu wyczuwalnego luzu nie ma sprawdzając za zapietym i szarpiąc autem...

Obrotnica smarowana jest regularnie Smile

Dzięki za odpowiedzi panowie troche mi rozjaśniliście sytuacje i wiem już o co w tym wszystkim chodzi

Pozdrawiam

Enriu

Obrotnica swoją drogą.
Ale hak też trzeba smarować i tulejkę w uchu również, co jakiś czas dać jej troszkę smaru.
Mówiąc o jajku to mówisz o otworze z czy bez tulejki. Jak bez tulejki to ucho do wymiany jak z tulejką to tulejki już dawno nie powinno być.

A rozmiary tulejek:
- nominał 48
- I nad wymiar - 48,5
- II nad wymiar - 49
- III nad wymiar - 49,5
- IV nad wymiar - 50 - tylko trzeba być już samobójcą by ucha ni wymienić.

Tak z ciekawości ile dałeś za RINGFEDERA ?

Robson1236

Z tulejką mam takie jajko jutro jadę po tulejkę i myślę że wejdzie ciasno.

300 złoty pojechałem na złomowisko użytkowe sam ciężarowych i stała stara renówka z windą i zaczep nie ruszony slizgi z farby nie odarte kielich również nie zbity uchem dyszla luzu przysłowiowo ani grama na bolcu tak jak i na dolnej jak i na górnej tulejce sprężyna sądzę że jest dobra ze względu że trzyma bo ciężko podnieść bolec, jutro jeszcze rozbiorę kopułkę i zobacze co siedzi w srodku.

Pozdrawiam

dawidg2

To tanio, niech Ci służy, tylko rozbierz przeczyść i nasmaruj.

My teraz tulejki 50tki wymieniam. Ale całkiem inna jazda na 50mm.

cezar012

ja sie w obu autach zmienilem na 50tke. calkiem inna jazda.

Malina

Ja zamówiłem auto z 40stką i teraz zmieniam na 50stke. Jeżeli ktoś potrzebuje 40stke to mogę tanio sprzedać. Nowy rockinger w ogóle nie używany.

cezar012

Ja potrzebuje nowa 50 tke...

dawidg2

cezar012

Nie stać mnie. Mógłbyś mi zrobić prezent.

dawidg2

5 tys tylko. Dupowóz kupiłem i nie mam teraz.